Rok Święty
Powodzenia dla pielgrzymów
Co jest najważniejsze w jubileuszowej pielgrzymce? Jak bardzo wyjątkowa będzie – niekoniecznie. W pielgrzymowaniu ważnej jest doświadczenie przekroczenia własnych możliwości. To co otrzymujemy podczas pielgrzymki to więcej niż to, co sobie przygotowaliśmy, bo przygotowanie uzupełnia Bóg – swoją łaską.
Na pytanie jaką pielgrzymkę wybrać: drogą czy tańszą, daleką czy bliższą, możliwą czy wymarzoną jest dobra odpowiedź: pozwól się zabrać na pielgrzymi ślad Bogu. Zanim odbędziesz podróż życia do Ziemi Świętej, Rzymu czy innego miejsca, w którym znajdziesz sanktuarium i doświadczysz przemiany zobacz, że zaproszenie na pielgrzymkę jest przede wszystkim wezwaniem do wyruszenia z miejsca, w którym jesteś. A do tego nie trzeba wcale ani dalekiej drogi, ani pieniędzy, ani nawet – coraz bardziej brakującego czasu. Nie musi być długo, drogo i daleko, żeby zobaczyć w sercu, co przygotował Ci Bóg.
W bulli zapraszającej do jubileuszowej pielgrzymki śp. papież Franciszek pisał, że „Z tego przeplatania się nadziei i cierpliwości jasno wynika, że życie chrześcijańskie jest drogą, która potrzebuje również chwil mocnych, aby posilać i wzmacniać nadzieję, niezastąpioną towarzyszkę, która pozwala dostrzec cel: spotkanie z Panem Jezusem. (…) Wyruszanie w drogę jest typowe dla tych, którzy poszukują sensu życia. Piesze pielgrzymowanie bardzo sprzyja odkrywaniu na nowo wartości milczenia, wysiłku i tego, co istotne”. Jak zaznacza to doświadczenie, „zharmonizowane z modlitwą, prowadzi do dziękczynienia Bogu za cuda, których dokonał”. W tym kontekście zwraca też uwagę na „Kościoły jubileuszowe (…) [które], będą mogły być oazami duchowości, w których można odświeżyć drogę wiary i napić się ze źródeł nadziei, przede wszystkim przystępując do sakramentu pojednania, niezastąpionego punktu wyjścia dla prawdziwej drogi nawrócenia. W Kościołach partykularnych należy zwrócić szczególną uwagę na przygotowanie kapłanów i wiernych do spowiedzi oraz na dostępność tego sakramentu w formie indywidualnej”.
Wreszcie to pielgrzymowanie ma pozwolić nam na zobaczenie Jezusa Chrystusa w drodze. „Oby światło chrześcijańskiej nadziei dotarło do każdego człowieka, jako orędzie Bożej miłości skierowane do wszystkich! Niech Kościół będzie wiernym świadkiem tego orędzia na całym świecie!”
Jubileuszowa pielgrzymka może odbyć się w najbliższych wakacyjnych tygodniach. Nie musi być wielodniową wyprawą na „krańce świata” – tego znanego z filmów przygodowych. Może być zorganizowana dla dużej grupy albo bardzo kameralna, rodzinna, piesza lub rowerowa – jak weekendowy wypad za miasto - choćby do kościoła stacyjnego w naszej diecezji. Może też być nawet krótkim spacerem na drugą stronę ulicy do sąsiedniej parafii – z mocną intencją, żeby zobaczyć i przyjąć Jezusa Chrystusa do swojego nawróconego serca. Serca, które odczuje, że zostało napełnionego Jego Mocą.